Collage – jedna z technik destrukcyjnych

Praca Raoula Hausmanna, mat. internetowe

Ja przez prawie całe moje życie artystyczne posługiwałam się kolażem. Czas wyjaśnić w sensie nieco filozoficznym czym naprawdę jest kolaż.

Collage:

  1. Montaż elementów podlegających działaniom czasu ( naturalna destrukcja sił natury, forma ruiny)
  2. Montaż elementów sztucznie destruowanych przez człowieka w akcie świadomej destrukcji.

Można by też kolaż nazwać zbiorem kolekcjonera, czyli zbiorem rzeczy, które kolekcjonuje w formie dzieła sztuki, dany artysta lub twórca awangardowy.

Proces tworzenia kolażu, mat. internetowe

Cechą collage’u to: „włączenie w ramy obrazu różnorodnych i niespójnych elementów przenoszonych wprost w rzeczywistości zewnętrznej w ich niezmienionej postaci (np. pudełka zapałek, drutu, gazet, kartonu itp.). Istota tkwi w swoistej fragmentaryzacji i transformacji rzeczy. Tego typu mechanizm można określić procesem destrukcji/konstrukcji, przy czym podobne działanie ma miejsce na poziomie sensu: fragment zostaje pozbawiony swego pierwotnego kontekstu i narzuconych przez świat znaczeń, by określić go na nowo w nowym zestawieniu i konfiguracji. W procesie artystycznym kolaż wykorzystuje technikę montażu, która urasta do rangi nadrzędnego dla dzieła awangardowego pojęcia, charakteryzującego sposób jego konstrukcji.”

Przykład kolażu kombinowanego ze skrawków gazet, mat. internetowe

Zdaniem filozofa Theodore Adorna kolaż stanowi mechanizm zmierzający do negacji syntezy, przez która ujawnia się rozbity, sfragmentaryzowany świat. Dlatego funkcją montażu jest z jednej strony podważenie jedności dzieła z drugiej negacja jakiegoś całego sensu. Montaż dla Adorna to synteza różnorodności. Montaż przekształca fragmenty realne rzeczywistości w efekt estetyczny.

Peter Burger pisze: artyści produkujący organiczne dzieło, traktują materiał jako coś żywego. Szanują jego znaczenie jako coś, co wyrosło z konkretnej sytuacji życiowej. Z drugiej strony dla awangardystów materiał jest tylko materiałem. Ich aktywność początkowo nie polega na niczym innym jak zabijaniu życia (materiału) na pozbawianiu go funkcjonalnego kontekstu, który zaopatruje go w sens (…) artysta klasyczny traktuje materiał jako całość, podczas gdy awangardysta pozbawia go życia, izoluje i przeobraża we fragment. I dalej:  „awangardysta łączy fragmenty w celu nadania im nowego sensu, dzieło zaś nabiera cech kombinacji fragmentów. Wykorzystanie fragmentów rzeczywistości przeobraża samo dzieło: artysta zrzeka się kształtowania całości i nadaje obrazowi inny status, dzieło nie odtwarza rzeczywistości, ono samo staje się rzeczywistością (…) zminiaturyzowaną rzeczywistością,”.

Raoul Hausmann, Tatlin w domu, 1920, mat. internetowe

Materiał jaki ma artysta awangardowy do dyspozycji to zbiór przypadkowych rzeczy, fragmentów „rezultat nadarzających się okazji lub efekt poprzednich konstrukcji i destrukcji.”

Zdaniem Benjamina „ocalenie jest możliwe poprzez śmierć: trzeba najpierw zburzyć świat, by z gruzów podjąć wielce znaczący fragment, bowiem w tym co najbardziej niepozorne, może się pojawić to, co wielce znaczące.”

Jak widać w kolażu  każdy fragment ma swoje znaczenie.